Bo szczęście ma oczy niebieskie... I kto powiedział, że jest tylko jedno...

Szukaj

Cytat

Nie mów mi, że niebo jest granicą,
skoro są ślady stóp na księżycu...
H. Coben

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwum

Popularne posty

Wybór imienia

||

Wybór imienia dla naszej córeczki potraktowałam jako misję. Miałam poczucie ogromnej odpowiedzialności, w końcu TO imię będzie towarzyszyło jej przez całe życie, będzie niejako obrazem jej osoby. Nie mieliśmy ulubionego, jedynego typu, wybieraliśmy spośród wielu. Chcieliśmy aby było ono wyjątkowe, ładne, ale nie dziwne. Nie obyło się bez różnicy zdań, ja chciałam Hanię, M. już niekoniecznie, on chciał Olę, ja nie byłam przekonana. W końcu padło na Helenkę. Tu z kolei niektórzy nasi bliscy kręcili nosami. Ale byliśmy uparci i wiedzieliśmy, że to ma być nasza decyzja. :) Czułam, że w imieniu Helena kryje się dużo uroku, lekkości i delikatności. Imię to pochodzi z języka greckiego i oznacza blask, jasność. Helenka ma swoją świętą patronkę, więc "zaplecze" tam na górze jest :) Dodatkowo babcia od strony Taty M. nosiła to imię, zatem decyzja została podjęta. Dziś mogę stwierdzić, że to był doskonały wybór. Ludzie zwracają uwagę na to imię, uśmiechają się, używamy go na wiele sposobów, a przede wszystkim pasuje do mojej córeczki. Taka moja Hela. Nadaliśmy Helence też drugie imię: Aleksandra

Wg Ministerstwa Spraw Wewnętrznych najpopularniejsze imiona nadawane w roku 2014 to Jakub i Lena. Lena obaliła Julię, która rządziła przez 10 lat. Zestawienie prezentuje się następująco:
:


Grafika pochodzi ze strony: https://www.msw.gov.pl/pl/aktualnosci/12828,Lena-i-Jakub-najczesciej-nadawane-dzieciom-imiona-w-2014-roku.html


Co ciekawe, od 1 marca zmieniły się przepisy i można nadawać dzieciom imiona obcego pochodzenia, przy czym nie mogą to być zdrobnienia ani imiona narażające dziecko w przyszłości na ośmieszenie czy przykrości. To niezmiernie ważne, by mieć na uwadze, że to nie rodzic, a dziecko będzie szło przez życie ze swoim imieniem, należy uważać, by go nie skrzywdzić, nawet nieświadomie. Silenie się na oryginalność w tym przypadku niekoniecznie popłaca. Kierownik Stanu Cywilnego podejmuje decyzję, czy wybrane imię spełnia wymogi. Ja jestem raczej w tej kwestii tradycjonalistką. Choć zawsze  śmiejemy się z M., że jeśli kiedyś będziemy mieć synka to będzie nazywał się Brandon :))))))))

Wśród najdziwniejszych imion zarejestrowanych w USC, jakie napotkałam wertując internet znalazły się: Sindi, Jarzyna, Ziemomysł, Myszon, Czekina, Gleb (to może i Gleba:)), Majkiel, Ambrozja, Zbylut, Adamo, Ała, Van, Glafira i jeszcze kilka innych oryginalnych by się znalazło.

A jak było u Was? Wybierając imię dla Waszego dziecka kierowaliście się urokiem imienia, popularnością, a może wręcz odwrotnie- jego unikatowością, czy może Wasz maluszek dostał imię na cześć kogoś z rodziny?

Pozdrawiamy!


38 komentarzy

  1. Dla syna wybrał mąż, natomiast dla córki wybrał nasz syn ;-) po statystykach widać że tych Zosiek jest dość sporo ;-)

    Helena jest ślicznym imieniem. I jak najbardziej w mój gust trafiają te normalne,stare, dobre imiona ;-)



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę? Jak fajnie, To Twój Synek ma doskonały gust (mąż oczywiście też:)). Mi też Zosia chodziła po głowie, może następna córeczka ;)

      Usuń
  2. Moja babcia miała na imię Helena:) ..niestety tylko z opowieści wiem jak bardzo była była kochana i zaradna.
    Ja długo nie myślałam wybrałam na dwa tyg przed porodem Marta Roksana...powiedziałam, że jak urodzę i zobaczę to moje cudo wtedy będę wiedziała które imię będzie pierwsze:)
    W rodzinie same Maje, Zuzie i Lenki ...Marta lubi kontakty z otoczeniem, twardo stąpa po ziemi i wyróżnia się sporą siłą – zarówno psychiczną, jak i fizyczną sprawdza się w 100%:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam same dobre skojarzenia z imieniem Marta, miałam kiedyś uczennicę Martusię, strasznie kochana dziewczynka, do rany przyłóż :) Tak jakoś wyjątkowo ją zapamiętałam. Pozdrawiamy :)

      Usuń
  3. Za nami jeden wybór, a drugi w drodze ;) Chociaż też już zapadła decyzja. Córcia Marianna :) Bez kręcenia nosem się nie obyło - również byliśmy nieugięci i teraz nie wyobrażam sobie, żeby nasza Mańka miała mieć inaczej na imię ;) Patrząc na statystyki - widzę, że wiedziałam co robię i ten Maluch w moim brzuchu, co za miesiąc będzie na świecie - też dostanie mało spotykane, aczkolwiek nie najrzadsze imię :)
    Buziaki dla Heli i Mami Heli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbylut? :):) a tak na serio, strasznie jestem ciekawa jakie imię wybraliście. Zdradź chociaż pierwszą literę :) Marianna to piękne imię, lepiej wybrać nie mogliście :)

      Usuń
  4. No tak - Julka zawsze w czołówce. Denerwuje mnie to ale wybierają te imię byliśmy świadomości ze jest popularne. Podobało nam się to imię od wielu lat. Mieliśmy wybrane typy Julia i Filip. Oba aktualnie są modne ale wtedy, gdy my je wynyslalisny nie były takie popularne, bo było to jakieś 7lat temu. Czyli na długi przed naszym weselem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Julia to bardzo romantyczne i dziewczęce imię, pełne uroku, trudno się więc dziwić, że tylu rodziców się na nie decyduje :) Poza tym ile tych Julii by nie było, każda z nich jest wyjątkowa i jedyna :)

      Usuń
  5. Dla pierwszego dziecka były dwie opcje: Hania i Mikołaj, bo płeć chcieliśmy poznać przy porodzie. Do Mikołaja kompletnie przekonana nie byłam. Obie propozycje męża. Dla dziewczynki nie podobało mi się żadne imię, mąż rzucił Hania i... zauroczyło mnie. Moja była najlepsze przyjaciółka miała takie imię, ale mimo, iż przyjaźń się skończyła uważam, że była fajną dziewczyną, a imię NAPRAWDĘ pasuje do człowieka. Rodzinę denerwowałam, że syn to będzie Natan a córka Nadzieja (na rodzeństwo) - krzywili się niesamowicie. I wszyscy byli zaskoczeni naszym wyborem pozytywnie. Przy Wojtku imię też wybrał mąż. Nagle przestały mi się podobać imiona chłopców i to wydało się takie neutralne. Też trzymaliśmy je w tajemnicy. Śmiałam się, że jeśli urodzi się bez Majtek będzie Kajtek, bez skarpetek Mietek, a bez portek Wojtek. Urodziłam napisałam smsa do siostry: urodził się Kajtek bez majtek i ma imieniny 23.04. Zaraz telefony po całej rodzinie, a moja mama na to - jaki Kajtek? Mi pisała, że Wojtek. Zgłupieli wszyscy. Niby niezbyt popularne imię, a na oddziale dziecięcym leżało pierwszego dnia 4. Przy czym wychodząc stamtąd słyszę położne - jedzie następny Wojtek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dodam jeszcze jedno. Może teraz moje dzieciaki nie zwracają jeszcze na to uwagi, ale gdy podrosną zawsze będą wiedzieć, kiedy coś przeskrobały. O ile na co dzień "sympatycznie" zdrabniam ich imiona, o tyle, gdy jestem na nie zła wołam do nich "HANKA!" i "WOJTAS ew. WOJCIECH!" :-P i tylko w takich sytuacjach używam tych form :)

      Usuń
    2. Kochana, rozbawiłaś mnie tym komentarzem, a ten Mietek bez skarpetek na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Widzisz, ja też bardzo chciałam Hanię, ale poszłam na kompromis z mężem i jest Helenka, też na "H". Pozdrawiam Wasza rodzinkę i do kolejnego spotkania na blogu, u mnie albo u Ciebie :)

      Usuń
  6. Kierowaliśmy się znaczeniem imienia ale i jego praktycznością i możliwością używania zdrobnień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aleksander to imię, które faktycznie można zdrabniać na wiele sposobów, natomiast w pełnej formie brzmi bardzo dostojnie, wg mnie to bardzo ładne imię dla chłopca :)

      Usuń
  7. Wybieraliśmy wspólnie z mężem jedno dla dziewczynki, zdecydowało obopólne upodobanie ;) a dla chłopca mieliśmy ogromny problem, żadne nie było dla nas odpowiednie, na szczęście urodziła się dziewczynka, więc problem się rozwiązał ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, może mi się wydaje, ale chyba dla chłopca trudniej wybrać imię, albo ja jestem zbyt wybredna ;) pozdrawiamy :)

      Usuń
  8. Imię dla Julki wybierałam ja :) dla Lenki identycznie choć mężowi sie nie podobało ale nie miał wyjścia :) dla Alana wybraliśmy razem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba już wiem kto rządzi w Waszym związku :) Jak fajnie, że macie trójeczkę pociech :)

      Usuń
  9. Bardzo ładne wybraliście to imię i na pewno jak pójdzie do przedszkola to nie będzie kilku w grupie tylko Ona sama. Bo Julii zapewne było by kilka :) My wybieraliśmy wspólnie dla chłopców imiona i patrzyliśmy tez na to aby nie było zbyt popularne w danej chwili bo właśnie w szkole było by ich kilku w grupie a tak jak na razie w żłobku jest tylko jeden Tymon :)

    Pozdrawiamy Helenkę :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekujemy! Helenka też Was mocno pozdrawia. Zarówno Miłosz jak i Tymon to wyjątkowe imiona, chyba nie znam żadnego Tymona, Miłosza tez nie :)

      Usuń
  10. Wyobraźnia rodziców nie zna granic. Ktoś może uznać to za nudne, ale ja raczej jestem zwolenniczką tradycyjnych imion. Helena piękne imię, kojarzy mi się z księżniczką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zgadza się, a po przeczytaniu komentarza mamy pediatry już w ogóle zwatpilam. Dziękuję za takie porównanie, Helence na pewno się spodoba :)

      Usuń
  11. Ja zakochałam się w imieniu Aniela 7lat temu, na praktykach w przedszkolu. I tak już zostało :)
    Sindi mi się podoba :) ale nie dałabym, nie jestem aż tak 'nowoczesna'. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniela to imię nieczęsto spotykane. A szkoda bo jest naprawdę ładne, anielskie :) To nie miałaś kłopotu z wyborem, fajnie :)

      Usuń
  12. Ja mimo wszystko nie jestem zwolenniczka takich "nowoczesnych" imion.. W sumie nie wiem czy to nowoczesność czy bardziej chęć wyróżniania sie... Tak jak napisałaś najważniejsze jest żeby dziecko było w przyszłości wdzięczne rodzicowi za wybór którego dokonał.. Mam nadzieje ze nasze Anna i Aleksandra bedą zadowolone :))) w mojej pracy spotkałam sie z Dżesiką, Nebrasem i Nicole... Ale i tak najlepsze wrażenie robią połączenia imienia z nazwiskiem- nie mogę zacytować ale dla przykładu: Nicole Cybula czy Eliasz Pindel....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anna to moje drugie imię, Aleksandra drugie imię Helenki, czyli jednym słowem bliskie nam imiona. A Twoje przykłady zestawień imię i nazwisko powaliły mnie. No i powiedz, gdzie tu logika... Chociaż, podobno o gustach się nie dyskutuje.

      Usuń
  13. Co do dziwnych imion to ja znalazłam jeszcze Śnieżynę. A u nas wybór imienia dla chłopca był prosty i nastąpił długo przed planami o rodzinie. Była impreza w akademiku i jak zwykle gadaliśmy o głupotach. Ktoś rzucił temat: jak będą miały na imię wasze dzieci. I my z mężem zupełnie w tym samym czasie powiedzieliśmy, że będzie Krzyś. I tak zostało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę takiej jednomyślności :) Czyli uniknęliście wszystkich dylematów i sporów. A poza tym macie anegdotkę, którą możecie opowiadać innym. :) Pozdrawiamy gorąco!

      Usuń
  14. My na pewno nie braliśmy pod uwagę popularności imienia... decyzję podjęliśmy na sali poporodowej :) Przez okres ciąży nie mogliśmy się zdecydować na jedno z dwóch imion... Został Oliwierek - i bardzo się z tego powodu cieszymy. Jedno jest pewne - wybór imienia to rzecz niełatwa :)

    Pozdrawiam, MG

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, jeśli ma się poczucie odpowiedzialności, to niełatwo jest wybrać. Chyba, że ma się swój typ, tak jak niektóre dziewczyny, które powyżej o tym wspominały. Oliwier piękne imię!

      Usuń
  15. Ja imie dla corki mialam wybrane. Od samego poczatku miala byc Lena. Jak sie dowiedzialam, ze bedzie synek to pojawily sie problemy. Nie mielismy wybranego imienia. Caly czas twierdzilismy, ze mamy jeszcze czas. I czas nas oszukal. Filip urodzil sie duzo przed czasem a imie wymyslalismy po porodzie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli los spłatał Wam figla. Mam nadzieje, ze uniknęliście komplikacji zdrowotnych ponieważ Filipek urodził się jako wczesniak. Wszystkiego dobrego Wam życzymy i pozdrawiamy :)

      Usuń
    2. Nie było tak kolorowo :( Jeździliśmy do kliniki okulistycznej w Poznaniu bo miał retinopatie wcześniaczą. Na całe szczęście nie postępowała tylko zaczęła się cofać. W tej chwili widzi idealnie. Miał też wzmożone napięcie mięśniowe. Dopiero teraz powoli kończymy rehabilitację. Oczywiście był też pod stałą kontrolą kardiologa a jego anemia była najmniejszym problemem. Oczywiście nie lekceważyłam jej. W tej chwili wszystko jest ok ale dużo nerwów (nie wspominając o kosztach) straciliśmy.

      Usuń
    3. Mogę się tylko domyślać, co przeszliście. Jednak, gdy teraz oglądam wasze zdjęcia, widzę na nich ogrom radości, tak więc mam nadzieję, że to co najtrudniejsze już za Wami. Dużo zdrowia dla Filipka!

      Usuń
  16. U nas po pra- pradziadkach :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I Helena mi się tez podoba. Bardzo. Pasowalaby nam do konwencji, bo tez byla u nas prababcia o tym iimieniu. Klasyka ponadczasowa :-)

      Usuń
    2. Witaj :) No w końcu napisał ktoś, kto wybrał imię poprzez tradycję rodzinną. Tak mi miło, że podoba Ci się imię Helenka :) Pozdrawiamy serdecznie!

      Usuń
  17. Helenka to bardzo fajne imię, my mamy Igę :D Od początku wiedziałem, że to będzie Iga, mimo tego, że rodzina i znajomi bombardowali mnie i moją żonę swoimi propozycjami... Mało brakowało, a od nadmiaru imion bym zwariował :D W wolnej chwili zapraszam na mojego bloga http://www.simed.pl/blog/decyzja-na-cale-zycie-%E2%88%92-wybieramy-imie/ , można poczytać o naszych potyczkach :)

    Pozdrawiam,
    Krzysiek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iga- przepiękne imię, świetnie, że postawiliście na swoim. My przez chwilę mieliśmy mętlik w głowie, z natury jestem dość niezdecydowana, więc to nie pomagało, ale udało się wybrać :) Miło mi, że jesteś, wpadaj do nas częściej :)

      Usuń