Dziewczyny (i chłopaki oczywiście, jeśli tacy czytają mojego bloga ;)), dziś chcę Was prosić o poradę. Chodzi o kupno wózka. Otóż do tej pory jeździłyśmy wózkiem 3 w 1 czyli spacerówką będącą następczynią gondoli. Jesteśmy posiadaczkami wózka Jedo Fyn, który sprawdził się nam doskonale w wersji z gondolą właśnie, spacerówka już tak nie zachwyca. W gondoli Helenka miała mnóstwo miejsca, byłam pewna że jest jej wygodnie. Wózek jest świetny jeśli chodzi o spacery w terenie, ma duże pompowane koła, porządny stelaż, leśne ścieżki są dla niego nie straszne, piach, śnieg- nie ma żadnego problemu. Spory kosz na zakupy bardzo się przydaje, duża buda rozkładana bardzo dobrze osłania dziecko. Są jednak dwa minusy, po pierwsze siedzisko w spacerówce jest jakoś tak dziwnie skonstruowane, że maluch non stop się zsuwa, być może to częściowa zasługa obicia, które jest dosyć śliskie. Wkładka, o której Wam ostatnio pisałam trochę pomogła. Ale chodzi jeszcze o coś innego, to jest duży i mega ciężki wózek, waży prawie 14 kg. Właściwie jakoś mogłabym to przeżyć, ale ostatnie sytuacje sprawiły, że powiedziałam stop.
Im Hela większa, stajemy się coraz bardziej mobilne. Otóż podczas wyjścia do galerii handlowej, zdarzyło się tak, że musiałyśmy przedostać się na drugą stronę ruchliwej dwupasmówki, świateł brak w polu widzenia (a wzrok póki co mam dobry), pozostaje kładka, ale niestety okazało się, że winda nie działa, a podjazdu dla wózków brak. Dobrze, że była ze mną moja mama, wzięła Helę na ręce (Hela jeszcze nie chodzi), ja wózek pod pachę i wio. Koszmar. Najgorsze jest to, że sytuacja się powtórzyła w innym miejscu, gdzie również przy przejściu na drugą stronę jedyną alternatywą była kładka. I znowu jakoś dziwnym sposobem awaria windy (stolica?!), podjazd dla wózków inwalidzkich owszem był, ale wózek dziecięcy za nic się w to nie wpasuje. Na szczęście jakiś chłopak zapytał, czy może mi pomóc (O dzięki Ci nieznajomy!). Dźwiganie tego wózka to nie lada wyczyn, po złożeniu- które wymaga wprawy, również jest dosyć spory. W związku z tym pomyślałam, że przydałaby się nam lekka i łatwo składana spacerówka, taka z którą nie strach będzie wybrać się gdzieś dalej niż pobliskie osiedla, którą łatwo będę mogła w razie potrzeby złożyć lub przenieść. W wakacje pewnie gdzieś wyjedziemy, wtedy też przydałby się nam jakiś poręczniejszy (i podręczniejszy ;)) wózek. Trochę dało mi do myślenia stwierdzenie, z którym spotkałam się ostatnio, że jak już dziecko zacznie chodzić na dobre, wózek pójdzie w odstawkę, i nie ma sensu inwestować. Ale czy na pewno? Inni mówią, że okres wózkowania kończy się około trzeciego roku życia.
I stąd moje dwa pytania do Was, skorzystam na pewno ja i być może inne mamy.
1) Otóż do jakiego wieku dziecka wózek spacerowy był Wam faktycznie potrzebny?
2) A gdybym miała kupować, moje typy to Baby Jogger City Mini Zip oraz Elodie Details, jeśli miałyście do czynienia z tymi wózkami, napiszcie kilka słów proszę, a jeśli nie to może polecicie jakąś lekką, ale stabilną spacerówkę o wadze mniej więcej 7-8 kg.
![]() |
Baby jogger City Mini Zip babyjogger.ca |
![]() |
wózek Elodie Details scaninavianbaby.pl |
Z góry Wam bardzo dziękuję.
Pozdrawiam ciepło!!!
Ja mam dwulatka I wózek wciąż jest w użyciu. Baby joggery to funkcjonalne, porządne wózki, nie zawiedziesz sie, ten o którym piszesz to chyba jakaś nowość. Anka
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu za Twoją wypowiedź. Co do zipa, to jest to nowy wózek w ofercie baby joggera, zwrócił moja uwagę z powodu swojej wagi i łatwości składania a jednocześnie wygląda dosyć solidnie. Takie typowe parasolki jakoś do mnie nie przemawiają. Pozdrawiam.
UsuńKochana jeśli chodzi o wiek to mój syn jeździł do 3 roku życia. Dość często przebywaliśmy poza domem i wózek naprawdę jest potrzebny bo dziecko samo dużo nie przejdzie a ręce rodziców bolą...:-\
OdpowiedzUsuńNatomiast jeśli chodzi o wózek to przyznam że śliczne te wózki :-D
Ale jeśli masz możliwość to proponuję Ci jechać do sklepu i tam zobaczyć. Obejrzysz sobie lub "przymierzysz" córeczkę do wózków. Na żywo zupełnie inaczej wszystko wygląda ;-)
Dziękuję Ewa, kto lepiej może podpowiedzieć niż bardziej doświadczona mama :) pozdrawiam Was gorąco!
UsuńZ żadnym z nich nie miałam styczności, recenzję Elodie Details widziałam ostatnio u Flow Mummy, a Baby Joggera w sklepie na żywo, świetnie się składa w paczuszkę ;). Też szukam małej zwrotnej i lekkiej spacerówki, ale z zakupem czekam do targów Mother and Baby w Warszawie, ceny niższe niż w sklepach stacjonarnych, a wszystko można dotknąć i obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńNo tak, targi, a to już za 3 tygodnie, uwielbiam Cię :)
UsuńDziękuję ;*
UsuńHej :)
OdpowiedzUsuńDla mnie podstawowa rzecz- szukaj spacerówki z 'jedną' rączką - pałąkiem! Moim zdaniem łatwiej prowadzi się wózek z trzymając za pałąk, bo w drugiej ręce często będziesz miała rączkę Heli.
Drugi wózek owszem śliczny, ale prowadzić go jedną ręką wydaje się niezbyt przyjemne.
Drugą ważną sprawą dla mnie jest pałąk przed dzieckiem, najlepiej w formie małej tacki z miejscem na picie.
Po trzecie -ostatnie- to kosz na zakupy, który ma być giga wielki, abym nie musiała za każdym razem wyciągać folii, kocyka, kilku pampersów, chusteczek i jednego zestawu ciuszków na zmianę, bo nie lubię tego codziennie pakować, znosić i wnosić, jak do tej pory ;)
Moim faworytem są wózki gracco, ale te najstarsze modele, których niestety już nie można kupić w sklepach. Pozostaje jedynie zakupić stary i całą tapicerkę odnowić.
Pozdrawiam :)
Dziękuję ci za cenne wskazówki. Wezmę je pod uwagę, zwłaszcza tą dotycząca jednej rączki do prowadzenia, masz zupełną rację :) pomogłaś mi bardzo.
UsuńZdecydowanie Baby Jogger:) To świetne wózki, sami przymierzaliśmy się do zakupu spacerówki, ale dostaliśmy od koleżanki prawie nieużywany Armadillo. Elodie moim zdaniem jest przereklamowany, a poza tym o klasę gorszy od BJ.
OdpowiedzUsuńTo już kolejny głos za baby joggerem. Dzięki ♡
UsuńBaby jogger zdecydowanie, my jeździmy city mini i jest rewelacyjny. Pałąk można dokupić.
OdpowiedzUsuńZip jest dosyć drogi i szkoda, że akcesoria typu pałąk trzeba jeszcze dodatkowo dokupić. Ale być może to naprawdę fajny wózek.
UsuńMy jak na razie jeździmy spacerówką z wózka 3w1. Jeszcze się sprawdza ale powoli myślę już o zakupie innego. Nie pomogę ale chętnie skorzysta i poczytam co proponują dziewczyny ;)
OdpowiedzUsuńMoże złapiesz tu troszkę inspiracji, buziaki dla Ciebie i Filipa :*
UsuńTen Elodie jest ostatnio bardzo modny i wszędzie go pełno.
OdpowiedzUsuńJa co do spacerówki nie doradzę, bo nam nie była, nie jest i nie będzie potrzebna. Całe szczęście. Jeden wydatek mniej. Dlaczego? Kupiliśmy wózek z Tutka. Nie dość, że gondola była bardzo duża to jeszcze spacerówka jest taka, że Oli nawet teraz ma w niej bardzo dużo miejsca. :)
Elodie zwrócił moja uwage, bo wydawał mi się taki masywny jak na parasolkę, które to czasami swoją konstrukcja przypominają wózki dla lalek, ten mam wrażenie, jest dosyć stabilny, ale to trzeba po prostu przetestować. Super, że trafiłaś wózek, który się sprawdza bez zarzutu :) Pozdrowienia!
UsuńCo do wózka to nie pomogę ale kup jakiś koniecznie. Julka niedługo będzie miała 2 lata i używany wózka głównie udając się na zakupy, bo niesienie torb i ewentualnie Julki to wyższa Szkoła jazdy. Jednak gdy idziemy na spacer to raczej na nóżkach. Julka potrafi sama przejść ponad kilometr wiec nie potrzebny wózek.
OdpowiedzUsuńTak, przekonalyscie mnie, że jednak warto pomyśleć o zmianie na coś poręczniejszego :) Brawo dla Julki, że potrafi już tak dużo przejść sama, super :)
UsuńIm maluch starszy tym lepszy wózek lżejszy, dziecko tez swoje waży, tak więc się nie zastanawiaj a używać go jeszcze trochę będziesz. Ważne też żeby był w miarę łatwy do manewrowania a z tego co się orientuje to jedo są dosyć spore. My jeździmy Inglesina Espresso i jest to fajny wózek, latwo sie sklada i jest leciutki
OdpowiedzUsuńTak, Jedo jest spory, w naszym sklepie osiedlowym zajmuje całą szerokość alejki. Ale to też jest jego zaletą, jest bardzo mocny i stabilny, tak jak pisałam świetny wózek terenowy. Dzięki Kasiu za podpowiedź :*
UsuńMoje dzieciaki jeździły do 3 lat, oczywiście częściej wybierały nogi, ale są sytuacje kiedy spacerówka dla matki to wybawienie. Od stycznia mamy Joie i mogę z czystym sumieniem polecić.
OdpowiedzUsuńWłaśnie przeczytałam Twoja recenzję Joie, jaki to fajny wózek :) Kasia, a jak Ci się jeździ trójkołowcem, dajesz radę np przy podjazdach? Wygodny jest? Zastanawiam się czy dałabym radę się przestawić po czterokolowym.
UsuńMi się bardzo podoba ten z drugiego zdjęcia :) był chyba nawet w Na Dobre i Na Złe :)
OdpowiedzUsuńTak, Elodie jest ślicznym wózkiem, występuje w wielu fajnych wzorach. A że jest sławny, to nawet nie wiedziałam ;) pozdrawiamy!
Usuńzdecydowanie baby jogger, jakie nie kupisz bedziesz zadowolona :) elodie jest przepiękny, sama nad nim dumałam , ale jest bardzo toporny w prowadzeniu, niestety
OdpowiedzUsuńja Ci mogę osobiście jeszcze doradzić britax b-agile, jesli parasolka to maclaren techno xt, choć dla ponad dwulatka ma dość płytkie siedzisko
no i ostatni mój nabytek mamas papas sync (lub argo) - baaardzo fajnie sie prowadzi, wprawdzie ma oparcie niskie ale za to regulowany podnożek i jak sie rozlozy to calkowita powierzchnia do spania to prawie 90cm! moja wielka 2,5 latka bardzo wygodnie w nim sypia :)
Chyba jesteś prawdziwą wielbicielką wózków :) Bardzo Ci dziękuję za wskazówki. Prawdopodobnie obiorę kurs na baby joggera, ale przyjrzę się wózkom, które zaproponowalas. Mam w planach wybrać się na targi, tam z pewnością będzie co oglądać.
Usuńoooj tak jestem, nie ma co kryć ;) jak bedziesz miala jakies pytania to chętnie pomogę! wiesz przy wyborze musisz też kierować się tym, gdzie będziesz jeździć tym wózkiem, czy miasto czy pola i lasy ;)
Usuńmogłabym sie rozpisywać bez końca hehe....
Dobra spacerówka to mus. My też używaliśmy do 3 roku. Teraz mamy na wertepy jeep Urban na pompowanych kołach ale na zakupy biorę parasolkę elodie details bo lekka,świetnie się składa i mozna nieść ja w jednej ręce a do tego mieści się w bagażniku małego samochodu :) Niestety, czasem mam wrażenie ze z wózkiem to jak z butami,na różne okoliczności inna para...
OdpowiedzUsuńU nas na wertepy pozostanie jedo, na śnieg, do lasu, na plażę- jest idealny. A to u Ciebie popatrzyłam Elodie i tak mi się spodobał :) Cieszę się że dobrze się sprawuje, łatwość składania jest dla mnie istotna. Mogłyby jeszcze te wózki być tańsze, wtedy faktycznie możnaby się nawet w kilka par wyposażyć :))) pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńna który wózek się zdecydowałaś?też stoję przed wyborem spacerówki...
OdpowiedzUsuńW sobotę wybieramy się na targi Mother & Baby I mam nadzieje ze uda mi się obejrzeć baby joggera zip, w tym tygodniu będę też miała okazję przetestować spacerówkę włoskiej firmy Inglesina. Wybieram między tymi dwoma wózkami a o mojej decyzji na pewno napisze na blogu :) pozdrawiam gorąco!
UsuńKochane ja posiadam wózek Elodie z moim synkiem i jesteśmy bardzo zadowoleni, z czystym sercem mogę go polecić. Jest bardzo praktyczny a przy tym designerski. Coś o czym każda mama marzy. Niestety mała dostępnośc jest tych wózków na rynku. ja polecam sprawdzoną stronę http://www.bebeoli.pl
OdpowiedzUsuńJa za to kupiłam lekką, ale i porzadną spacerowkę model Crossline z euro cart.
OdpowiedzUsuń