Bo szczęście ma oczy niebieskie... I kto powiedział, że jest tylko jedno...

Szukaj

Cytat

Nie mów mi, że niebo jest granicą,
skoro są ślady stóp na księżycu...
H. Coben

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Archiwum

Popularne posty

Wieczór z filmem

||
W ostatnim numerze "Mamo to ja" na jednej ze stron przeczytałam: "Masz chwilę dla siebie? Obejrzyj film i pożyj trochę cudzym życiem. To odpręża." I tak przypomniało mi się, jak to kiedyś, dawno, dawno temu ;)) gdy byliśmy z M. jeszcze we dwoje, bardzo lubiliśmy razem oglądać filmy. Nie to, że teraz nie lubimy, tyle że najczęściej, gdy próbujemy wieczorem coś obejrzeć, odpadamy w połowie. I wcale nie dlatego, że film jest nudny, to raczej uroki bycia rodzicami 10- miesięcznego szkraba, który skutecznie aktywizuje swoich rodziców do działania, rosną mu zęby, uczy się chodzić itd ;) Mam nadzieję, że jeszcze trochę i znów urośniemy w siłę. ;) Ale wracając do tematu, jeśli w wolnym czasie z M. akurat nie byliśmy na rowerach, spacerze lub nie gotowaliśmy czegoś dobrego w kuchni, to z pewnością oglądaliśmy filmy.
Chodziliśmy do wypożyczalni Beverly Hills (ta sieć już chyba nie istnieje, czy my już jesteśmy aż tak starzy? ;) ) i coś sobie wypożyczaliśmy, do tego przyrządzaliśmy popcorn, albo coś innego dobrego, najczęściej niezdrowego :P i mieliśmy małe kino w domu. Najczęściej wypożyczaliśmy dwa filmy, ja wybierałam swój, a M. swój. To był swojego rodzaju kompromis, ponieważ M. lubi filmy, gdzie dużo się dzieje, akcja pełna jest zagadek, trzymająca w napięciu, ja z kolei lubię filmy lżejsze, pozytywne, pokazujące piękne historie. Wcale nie muszą to być komedie romantyczne ( ale mogą ;) ). Pewnie właśnie ziewacie i mówicie "nudaaaaa" ;), więc was uspokoję, oczywiście chętnie oglądam produkcje w innym stylu, te o których wspomniałam wyżej, po prostu najbardziej mnie relaksują. 
Ciekawe, czy będę oryginalna, gdy napiszę, że moja ulubiona scena filmowa pochodzi z filmu "To właśnie miłość" (Love actually). Zamieszczam ją dla Was poniżej, znalazłam w oryginalnym języku, ale tłumaczenie jest zupełnie niepotrzebne :)


Zawsze, gdy to oglądam, bezwiednie się uśmiecham. :) Jeśli ktoś zna ten film, wie, że wzruszająca jest historia chłopaka, który w powyższym fragmencie trzyma kamerę. Przyjaciel pana młodego, zakochany w pannie młodej, historia ma swój finał w równie fajnej scenie, obejrzyjcie film. 
Poniżej zebrałam 15 tytułów produkcji, które lubię, utkwiły mi w głowie (uważam, że jeśli wśród morza filmów, które obejrzeliśmy w życiu, jakieś zostały nam w głowie, to one muszą być naprawdę fajne) i które mogą być dobrym sposobem na odprężenie i miłe spędzenie wieczoru, o ile dopiszą Wam siły i przytomność umysłu. ;) Kolejność tytułów jest przypadkowa.


1. To właśnie miłość

Film w klimacie Bożego Narodzenia, jednak polecam o każdej porze roku, wspaniały, oglądałam go już kilka razy. 10 historii, które przeplatają się a łączy je dążenie ludzi do miłości. Spokojnie, mimo, że to aż 10 historii, film jest czytelny i na pewno się nie pogubicie. :) 






2. Forrest Gump

Opowieść, która pokazuje, że życie jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz, co ci się trafi. :) Co przyniesie los, to jedna wielka niewiadoma. Historia bawiąca do łez i do łez wzruszająca, o miłości, przyjaźni, o życiu.  Fantastyczna rola Toma Hanksa. 



3. Jak urodzić i nie zwariować

Coś w naszym klimacie kochane mamy ;) Historie 4 par, które łączy zbliżające się posiadanie dziecka, jednak najbardziej podoba mi się zestawienie dwóch z nich. Dwie ciąże: gwiazda fitness, rewelacyjnie znosząca stan błogosławiony versus autorka książki o karmieniu piersią i jej fatalne samopoczucie i wszystkie ciążowe bolączki. Naprawdę bardzo pozytywny film. :)






4.Jak zostać królem

Wydarzenia z filmu miały miejsce naprawdę. Jąkający się król Albert to postać autentyczna, którą brawurowo zagrał Colin Firth. Opowieść o walce ze swoimi słabościami i o pięknej przyjaźni ludzi pochodzących z zupełnie innych sfer. Film zdobył 4 Oscary.







5. Mamma mia

Musical. Uwielbiam. Wakacyjny, zabawny, rozśpiewany, z pięknymi plenerami greckiej wyspy w tle:) Zdecydowanie na poprawienie sobie nastroju w chmurny, szary dzień. Uśmiech gwarantowany.






6. Powiedz tak

Klasyczna komedia romantyczna. Piękna Jennifer Lopez i jeszcze piękniejszy (mam nadzieję, że M. nie dotrze do tego punktu i zaśnie przy czytaniu trzeciego :) ) Matthew McConaughey (Boże, kto im wymyśla te nazwiska! A mówią, że to język polski jest trudny). 
On się żeni, ona ma zorganizować im ślub. I jak to się skończy, obejrzyjcie. :)






7. Mój przyjaciel Hachiko

Gra tutaj Richard Gere, ale nie jest to kolejna romantyczna historia, z jakimi go identyfikujemy. To film o miłości i wierności, jaką obdarzył swojego właściciela pies imieniem Hachiko. Film oparty jest na faktach, gdzieś w świecie na stacji kolejowej Shibuya stoi pomnik wystawiony na cześć tego psa. Zachęcam Was do obejrzenia, film niemożliwie zaskakuje i wzrusza.





8. Nigdy w życiu

Lubię wracać do tego filmu. Przypomina mi czasy studenckie, wynajmowanie mieszkania razem z koleżankami, poprawiałyśmy sobie tym filmem humor. 
Obrazek pokazujący, że kobieta silną jest i żadne przeciwności losu jej nie straszne. Taka bajka, w której dom, gdzieś wśród lasów buduje się błyskawicznie i od razu jest urządzony jak willa za milion dolarów. Ale co tam ;) Takie bajki też są potrzebne. I Joasia Brodzik ze śliczną, dziewczęcą fryzurą. :)





9.Czas na miłość

Obejrzałam ten film pod koniec ciąży. Historia nieoczywista. Akcja dzieje się w realnym świecie, ale pojawia się element fantastyczny- bohater dowiaduje się, że może cofać się w czasie i przeżywać pewne rzeczy jeszcze raz. Wbrew pozorom film poważny, choć chwilami można się roześmiać, mądry, o rodzinie, o miłości, o wartościach :) Moje serce skradł bezbłędny wujek głównego bohatera- ekscentryczny dramaturg. ;)





10. Ocaleni

To film bardziej z półki mojego M. Wg opisu- thriller psychologiczny. W moim odczuciu to kategoria w tym przypadku trochę na wyrost. Jest to po prostu bardzo zagadkowa opowieść z Anne Hathaway w roli głównej. Historia pani psycholog pomagającej ofiarom katastrofy lotniczej. Zakończenie wbija w fotel, dosłownie. 







11. Narzeczony mimo woli

Komedia z Sandrą Bullock w roli despotycznej bizneswoman, która, by ratować swoja pozycję w firmie zmusza jednego z pracowników do fikcyjnego ślubu z nią. Trochę zawiła historia, mająca swój finał na Alasce. Wiele zabawnych scen, uśmiałam się :)





12. Trylogia Władca Pierścieni

Trzy filmowe części, które przenoszą nas w świat legend i baśni. Do tego przecudne krajobrazy, zadziwiające postacie, niesamowita ścieżka dźwiękowa. Nie byłam przekonana do tego rodzaju filmów, dopóki nie obejrzałam części pierwszej, która wciągnęła mnie tak, że musiałam zobaczyć kolejne. Na pewno trzeba mieć czas, żeby obejrzeć każdą z części, bo trwają one bardzo długo, ale dla tej magii warto. :)




13. Diabeł ubiera się u Prady

Komediodramat. Historia młodej dziewczyny Mirandy, która wkracza w świat mody, zdobywając posadę w prestiżowej redakcji modowego magazynu. Jednak nie jest to taka rzeczywistość, jaką sobie wyobrażała. Ile można poświęcić dla pracy i kariery? Musicie sami obejrzeć. Obyśmy nigdy nie trafili na taką szefową...






14. Miasto aniołów

Opowieść o miłości pięknej lekarki i .... anioła, który by móc być z ukochaną musi podjąć niezwykle trudną decyzję. Film urzeka wieloma scenami, na uwagę zasługuje ścieżka dźwiękowa. Wyciskacz łez.




15. Tristan I Izolda
No to żeby nie było nudno, teraz przenosimy się w czasie do epoki, w której żyli rycerze i księżniczki :) Pod tym tytułem kryje się znana Wam zapewne z lekcji historii lub języka polskiego legenda o miłości Tristana i Izoldy, nieszczęśliwa niestety, ale pięknie opowiedziana. 








Znacie te tytuły? A może Was urzekł jakiś film i dorzucicie go do listy? :) 
Pozdrawiam Was serdecznie i wiosennie. Dziś było tak cieplutko, że aż miło. Spacer z Helenką w taką pogodę to rozkosz. :)

15 komentarzy

  1. Mamy podobnie, ostatnio trudno się nam zebrać i obejrzeć film w całości. Większość filmów z listy znam, jak tylko się uda chętnie obejrzę Ocalonych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę ciekawy film, polecam ci. Mam nadzieję, że uda Ci się obejrzeć cały :)

      Usuń
  2. Mnie film i książki przenoszą w inny świat i to na prawde odpręża:)

    OdpowiedzUsuń
  3. O tak, zwłaszcza książki... W jednej chwili jesteś gdzieś indziej, daleko od rzeczywistości.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieplutko u nas tez:)W\w fragment filmu u mnie tez wywoluje automatycznie usmiech :)Do tych filmow (wszystkie sa super )dorzucam ostatnio,ktory ogladalam juz nie wiem ktory raz "Francuski pocalunek"

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię oglądać filmy. Żeby tylko Oli nie budził się dosłownie kwadrans po tym jak zaczęliśmy oglądać. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Część z tych filmów znam. Lubie bardzo Czekoladę z Johnnym Deppem, Dom Dusz, Co gryzie Gilberta Grape'a, Syreny, Pretty Woman, Holiday z Cameron Diaz.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Przypomniałaś mi film Holiday, oglądałam już jakiś czas temu, podobał mi się, Preety Woman- zastanawiałam się czy nie umieścić na liście :) Resztę tytułów dopisuję do obejrzenia :)

      Usuń
  7. Tak spokojnie obejrzany film to miłe odprężenie :) ale u nas nie zawsze chłopcy chcą współpracować akurat w tym czasie gdy my chcemy coś obejrzeć :)

    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  8. My próbujemy oglądać, gdy Hela śpi, ale najczęściej sami zasypiamy ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super są te Twoje propozycje! Ja w wolnej chwili oglądam sobie dzięki filefox.pl, gdzie znajduję mnóstwo filmów, programów, seriali! Polecam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Mój mąż lubi dobry film na dobranoc... dobry i niedobry też :) Oglądaliśmy większość...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Pozdrowienia dla męża, najfajniej oglądać filmy z kimś. Samemu to nie to samo.

      Usuń